Ma więcej witaminy C cytrusy. Obecny w niemal każdej diecie oczyszczającej, kochany przez Japończyków za wartości odżywcze i lecznicze. Jest źródłem wapnia i cynku, co warto docenić. Koi nerwy (witaminy z grupy B i magnez!). Obniża ciśnienie krwi chroniąc serce. Usuwa kwas moczowy (nierzadka przyczyna bólów stawów). Wzmacnia włosy i wygładza cerę. Niektórzy, być może, zgodzą się z opinią o selerze jako afrodyzjaku...? Podobno działa... SELER... upieczony używam do sałatek, jako danie główne lub jako wkład do kanapek bądź wege burgerów.
100 g upieczonego selera to ok. 60 kcal
2 g białka
10 g węglowodanów
0.4 g tłuszczu
(szacunek mój własny)
SELER PIECZONY W SOLI
1 seler ok. 500 g
sól ok 300 g najlepsza gruboziarnista
kilka gałązek majeranku (opcjonalnie)
1. Piekarnik rozgrzać do 200⁰C.
2. Seler bardzo dokładnie umyć (najlepiej szczoteczką do warzyw) i osuszyć.
3. Dno naczynia do zapiekania (najlepiej z pokrywą) wysypać solą na oko pół centymetra, położyć kilka gałązek majeranku, położyć seler, dodać znów kilka gałązek majeranku i obsypać dość szczelnie solą starając się, by zioło dotykało selera.
4. Przykryć i piec 1 godzinę.
5. Wyciągnąć seler obtłukując utworzoną solną skorupkę i dokładnie go omieść miękką szczoteczką np. do czyszczenia grzybów. Pozostawiony w soli do całkowitego ostudzenia, robi sie mocno słony.
Idealnym naczyniem jest garnek rzymski czyli gliniane naczynie z pokrywką. Zatrzymuje aromaty, ale para osiągnąszy pewien pułap jednak jest odprowadzana. Piekłam też w żeliwnym garnku, ale seler wyszedł bardziej słony, więc chyba powinien być niezbyt szczelnie zamknięty. Można położyć na krawędzi nieco folii aluminiowej złożonej kilka razy, zostanie wtedy minimalny "lufcik".
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za słowa komentarza. Cieszę się, że chwilkę spędziliśmy razem.