Lubię wartościowe sosy do sałatek na bazie warzyw. Są kolorowe, aromatyczne, bogate odżywczo i sycące. Dla efektywnego wykorzystania wszystkich składników przez organizm, dodaję trochę pestek lub orzechów. Taki jest ten sos. Prosty skład. Jedyny podkręcacz smaku to prazona kolendra z gorczycą, którą przygotowuję raz na jakiś czas w większej ilości, miażdżę w moździerzu i trzymam w szczelnie zamknietym słoiku jako przyprawę do zup, sosów, pieczeni i past. Czasem też do deserów...
100g sosu to 66 kcal
5g tłuszczu
4g węglowodanów
3g białka
SOS MARCHEWKOWO - ORZECHOWY
¾ szklanki
50 g ugotowanej marchewki
1 łyżka masła orzechowego
¼ łyżeczki sosu Tamari
¼ łyżeczki soku z cytryny
½ łyżeczki zmielonej prażonej kolendry z gorczycą *
½ szklanki wody (np. z gotowania marchewki uzupełniona przegotowaną)
spora szczypta grubo mielonej chili
sól do smaku
1. Wszystkie składniki poza chili zmiksować na gładki sos.
2. Dodać chili, wymieszać i odstawić, żeby smaki się przegryzły, ewentualnie dosolić.
3. Można przechowywać w lodówce 5 dni, doskonale pasuje do sałatek na bazie buraków, rzodkwi, kalarepki. Świetnie współgra też z razowym chlebem z warzywami, wrapem z pieczonymi i marynowanymi warzywami czy też jako sos do warzywnych gofrów.
Post z szerszym opisem znajdziecie tutaj klik.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za słowa komentarza. Cieszę się, że chwilkę spędziliśmy razem.